Święta Ksiega to zaginiony artefakt pochodzący z czasów starożytnych, poszukiwany pod koniec Trzeciej Ery zarówno przez Mongołów, jak i Kazachów. Według przekazów jest to źródło tajnej wiedzy mające zawierać spisany sposób na powstrzymanie Wielkiego Chana przed podbiciem świata.
Historię poszukiwań Świętej Księgi w 2021 r. opowiada pierwsza część Oryginalnej Trylogii Mongolian Mercenaries- the Reign of Anarchy.
Zgodnie z legendarnymi przekazami, Święta Księga została spisana przez biblijnego króla Salomona. W roku 70, wraz ze zburzeniem Świątyni, dostała się w ręce Rzymian. Ci jednak szybko ją stracili, kiedy konwój z łupami został zaatakowany przez pustynnych bandytów. Księga przechodziła z rąk do rąk, aż w końcu zdobyło ją plemię Czarnych Talibów, które strzegło Księgi w Sanktuarium gdzieś w górach Afganistanu.
Według legend i opowieści, Święta Księga jest pełna wiedzy tajemnej, zaklęć i sposobów na wpływanie na świat materialny i duchowy. Najważniejszym jest rozdziałem jest fragment poświęcony metodzie przywołania Antykalifa do istniejącego świata, co ma być jedynym sposobem na unicestwienie Kalifa i powstrzymanie Mongołów przed podbiciem świata.
Ten oryginalny przekaz został spisany podczas rozmowy Kanclerza Imperium, Dangana Ariamtisanda, z drużyną nieznanych bohaterów Roku 2021:
Dawno, dawno temu, w czasach Pierwszej Ery, lecz Trzeciego Świata, żył sobie pewien lud. Jeden z jego królów był najmędrszy ze wszystkich śmiertelników. Rozkazał on budowę Świątyni bóstwa tego ludu, gdyż plemię to wierzyło tylko w jedno bóstwo, które mogło mieć jedynie jedną świątynię. Władca ten rozkazał także spisać całą mądrość świata w jednej księdze, własnoręcznie uzupełniając ją o długie partie tekstu. Koleje losu tego ludu są na razie nieistotne. Ważne jest, że w Księdze zawarto także sposób na wezwanie ze świata duchów Antykalifa. Nie wiem, czy udało ci się wcześniej spotkać z takim imieniem. Antykalif jest dokładnym zaprzeczeniem naszego Władcy, jego największym wrogiem. Nikt nie wie, skąd się wziął ani kiedy powstał. Prawdopodobnie jest równie przedwieczny, jak Kracyk i istniał jeszcze przed początkiem świata. W każdym bądź razie jedynie Antykalif jest w stanie powstrzymać Szybkiego i Wściekłego przez należnym mu podbiciem całego świata, w co tak pokornie wierzymy. Szansę w tym upatrują niewierni- gdyby udało im się wezwać Antykalifa, byliby uratowani, a mogliby nawet zagrozić Imperium. Dlatego musimy zdobyć tę Księgę i ją zniszczyć.
Niestety, nie jest to takie proste. Na tysiąc sto trzy lata przed narodzinami wielkiego Czyngis-Chana, świątynia w której przechowywana była Księga została złupiona wraz z całym miastem przez wojska najeźdźców z miasta na siedmiu wzgórzach. Zabrali oni Księgę ze sobą. Podczas powrotu do domu, zostali jednak zaatakowani przez grupę będącą niedobitkami armii przeciwnika. Księga została odbita, po czym postanowiono ukryć ją w górskiej twierdzy. Na drodze do kryjówki oddział został rozbity przez pustynnych bandytów, którzy wzięli Księgę ze sobą i sprzedali podróżującym tamtędy kupcom. Oni przewieźli księgę do miasta daleko na południu, w samym sercu gorącej pustyni. Tam została sprzedana innemu kupcowi.
Tu historia ma dwie wersje. Według jednej, ten kupiec sprzedał Księgę czarnoskórym kupcom z samego krańca świata, którzy przywieźli ją do swojego miasta pełnego barbarzyńców, gdzie znajduje się do dziś dnia. Obecnie wiemy jednak, że to nieprawda- tam znajduje się zupełnie inny artefakt, choć także zagrabiony ze Świątyni. Druga wersja historii mówi, że kupiec z miasta na pustyni, będącym świętym dla tamtejszego ludu, sprzedał Księgę kupcowi z Kraju Lwa i Słońca. Ten planował dostarczyć artefakt na wschód, do Chin. Jednak podczas podróży przez góry został zaatakowany przez złowrogie i barbarzyńskie plemię Czarnych Talibów. Ci ukryli Księgę w sobie tylko znanym miejscu. (…) Istnieje mapa prowadząca do kryjówki. [Wędrowni Beduini] ją wykradli Talibom, po czym dla bezpieczeństwa podzielili na pięć części i schowali w tajnych kryjówkach. Stwierdzili, że właściwa osoba da radę je odnaleźć. Zostawili jedynie przepowiednię, podobno znaną ich plemieniu od wieków.