-
-
- Kategorie artykułów:
-
Napisz więc to, co widziałeś, i to, co jest, i to, co potem musi się stać.
Czyngis Chan Dżyngis-chan, do 1206 Temudżyn (ur. w 1155 (wg źródeł muzułmańskich) lub 1162 (wg źródeł chińskich i mongolskich) w Deliün Bołdak, rejon obecnej Czyty na Syberii - zm. 18 sierpnia 1227 (IPA: [ʧiŋɡis xaːn]) - twórca Wielkiego Imperium Mongolskiego w Trzecim Świecie. Uważany za jednego z największych władców mongolskich. Jego narodziny zapoczątkowują Drugą Erę Świata.
Był synem Jesügeja Baatura, dowódcy jednej z wielu małych ord mongolskich i porwanej przez niego żony jednego z merkickich wodzów Höelün, a prawnukiem pierwszego chana Mongołów - Kabuł-chana. Źródła podają różne daty jego urodzenia. W chwili śmierci miał mieć 72 lata, co wskazywałoby na rok urodzenia 1155. Jednak Rashid ad-Din (od którego pochodzi informacja o wieku Czyngis-chana w chwili śmierci), jako datę narodzin Temudżyna podaje rok świni: 1152-1153. Chińska kronika - Yuanshi podaje rok 1161, a tradycja mongolska wskazuje na rok 1162. Niektórzy historycy przesuwają datę jego narodzin nawet do 1167 roku. Rok 1162 jest uważany przez większość współczesnych badaczy za datę najbardziej prawdopodobną.
Znana jest nazwa miejsca, w którym się urodził - Deli'un Bodak, jednak co najmniej dwa wzgórza w Mongolii noszą tę nazwę. Imię otrzymał po tatarskim wodzu Temudżinie Ügu, którego przed narodzinami Czyngis-chana wziął do niewoli jego ojciec. Temudżin urodził się w - szeroko pojętej - mongolskiej rodzinie panującej, lecz w pierwszych latach jego życia (a może bezpośrednio przed jego narodzinami) jej władza upadła. Po śmierci chana Kutuły głową rodu (a przynajmniej znacznej jego części) został ojciec Temudżina - Jesügej. Nie nosił on już jednak tytułu chana, a jego władza była zapewne znacznie słabsza niż poprzedników.
Gdy miał 8 lub 9 lat, ojciec zeswatał go ze starszą o rok Börte, córką Deja Mądrego, wodza Ongiratów. Zgodnie z mongolskim obyczajem Jesügej odwiózł Temudżina do domu jego przyszłego teścia i tam pozostawił. Jego pobyt u Ongiratów trwał jednak tylko kilka dni, gdyż Jesügej zmarł bezpośrednio po powrocie, prawdopodobnie otruty przez spotkanych po drodze Tatarów. Przed śmiercią zdążył jeszcze nakazać jednemu ze swych dostojników - Mönglikowi, sprowadzenie syna do obozu. Temudżin formalnie przejął władzę nad rodem (choć przypuszczalnie nie był najstarszym synem), ale rzeczywistą władzę sprawowała jego matka. Wkrótce na skutek sporów Höelün z wdowami po jednym z poprzednich chanów - Ambakaju, orda Jesügeja rozpadła się i następne kilka lat Temudżin przeżył w biedzie z matką i braćmi.
W wieku 10 lat zawarł pakt braterstwa ze starszym o rok Dżamuką, przyszłym wodzem Dżadżiarytów. W tym czasie wraz z bratem Kasarem, zabił innego ze swoich braci - skonfliktowanego z nimi Bektera (był on jego bratem przyrodnim, przypuszczalnie najstarszym z synów Jesügeja). Później dostał się do niewoli swoich niedawnych poddanych, Tajcziutów. Jednak uciekł z niej i dzięki osobistym relacjom z przedstawicielami mongolskiej elity powoli odbudował swoją pozycję. Najpierw poślubił Börte. Następnie zdobył poparcie władcy Kereitów To'oriła Ong-chana, dawnego sojusznika swego ojca, który w zamian za dar w postaci futra sobolowego (było ono częścią posagu Börte), obiecał oddać Temudżinowi jego lud.
W roku 1180 na jego obozowisko napadli Merkici, porywając m.in. jego żonę. Było to prawdopodobnie zemstą rodową za porwanie Höelün. Temudżin zwrócił się o pomoc do Ong-chana, który obiecał odbić Börte. Osobiście przyłączył się do Temudżina z dwoma tümenami wojska i do tego samego zobowiązał Dżamukę (zarówno Temudżin jak i Dżamuka uznawali wówczas dość luźne zwierzchnictwo Ong-chana). Dżamuka przybył na tę wyprawę z jednym własnym tümenem i jednym zebranym z ludzi Temudżina, co pokazuje, że władza Temudżina była w tym czasie iluzoryczna i Dżamuka miał wyższy autorytet nawet wśród jego poddanych. Wyprawa odbyła się w kilka miesięcy po porwaniu. Sojusznicy rozbili Merkitów i odbili Börte, która, jak się okazało, była w ciąży (urodziła syna Dżocziego). Po bitwie Ong-chan odłączył się i powrócił do siebie, zaś Temudżin i Dżamuka uroczyście odnowili zawarte przed laty braterstwo i obozowali wspólnie przez półtora roku.
W 1182 z niewyjaśnionych przyczyn rozstali się we wrogiej atmosferze. Dżamuka miał wedle Tajnej historii Mongołów wypowiedzieć zdanie: Załóżmy obóz tuż koło góry! Niechaj nasi koniuchowie mają namioty! Załóżmy obóz tuż koło rzeki! Niechaj nasi owczarze i pasący jagnięta mają pożywienie. Zdezorientowany Temudżin poprosił matkę o jego wyjaśnienie, jednak szybciej odpowiedziała Börte, twierdząc, że Dżamuka już się nimi przesycił i należy go porzucić. Temudżin posłuchał jej rady i nie zatrzymał się na noc we wspólnym obozie, lecz wraz ze swymi ludźmi oddzielił się od niego i własny obóz rozłożył dopiero następnego dnia.
Bezpośrednio po odejściu Dżamuki, do Temudżina zaczęli się przyłączać liczni, drobni wodzowie ze swoimi oddziałami i wkrótce ogłosili go Czyngis-chanem. Tajna historia Mongołów przedstawia to wydarzenie jako nagłe (wedle interpretacji Lwa Gumilowa miało ono miejsce dzień po rozstaniu z Dżamuką) i nie wspomina żadnych dyskusji towarzyszących wyborowi. Inne źródła mówią jednak, że Temudżin nie był jedynym kandydatem i przed nim władzę chana proponowano jego kuzynom Secze-bekiemu i Tajczu - prawnukom Kabuł-chana oraz jego wnukowi Ałanowi. Dopiero gdy oni kolejno odmówili, zwrócono się do Temudżina, który propozycję przyjął. Przyznanie tytułu nowemu chanowi miał ogłosić syn Mönglika, wielki szaman - Kököczü Teb-Tengri. Tytuł ten miał oznaczać władcę Mongołów, a w istocie czynił Temudżina jedynie pretendentem do tej władzy - podlegali mu jedynie ci, którzy dobrowolnie złożyli przysięgę wierności. Przysięga ta stanowiła zalążek jasy - prawa Wielkiej Ordy. Zawierała zestaw obowiązków żołnierza: uczestnictwo w wojnach i polowaniach oraz kary za nieposłuszeństwo: na wojnie śmierć, a w czasie pokoju pozbawienie majątku i rodziny oraz wygnanie.
Według Tajnej historii, przysięgę złożyli wspomniani wyżej krewni Temudżina: Ałan i Secze-beki. Wybór Temudżina został zaakceptowany przez Ong-chana, przy czym dla niego oznaczało to jedynie rezygnację ze zwierzchnictwa nad nim i uznanie go równorzędnym władcą (być może nawet zachował jakąś formalną zwierzchność).
Nowy chan został jednak zignorowany przez Dżamukę i większość Mongołów, czyli tych, którzy mieli podlegać jego władzy. Wkrótce po tych wydarzeniach jeden z wodzów podległych Czyngis-chanowi zabił Tajczara, brata Dżamuki, po czym doszło do wojny między niedawnymi sojusznikami. Do Dżamuki przyłączyło się 13 rodów mongolskich, które prawdopodobnie czekały na pierwszą okazję do przeciwstawienia się pretendującemu do władzy nad nimi Czyngis-chanowi. Dżamuka pokonał go w bitwie pod Dałan Bałdżit, po czym zabił jeńców i odjechał, pozostawiając zdezorientowaną armię, której część natychmiast przeszła na stronę Czyngis-chana.
W następnych latach Czyngis-chan walczył m.in. z Tatarami, w sojuszu z Ong-chanem i chińsko-dżurdżeńskim państwem Jin. Wtedy w 1183 roku uzyskał chińskie tytuły urzędnicze: Dża'utkuri, a być może także Dżaotao (komisarza).
To'oriłowi Chińczycy nadali znacznie wyższy tytuł Króla - Ong, który stał się odtąd jego imieniem. Ta różnica tytułów świadczy o tym, że Czyngis-chan wciąż był znacznie słabszy od wodza Kereitów i być może wciąż był jego wasalem. Feliks Koneczny uważał, że dla uzyskania chińskiego tytułu urzędniczego Czyngis-chan musiał zdać egzamin, co oznaczałoby, że znał dobrze chińskie pismo i prawo. Inni historycy przyjmują jednak, że były to tytuły czysto honorowe, nadane jedynie za pomoc w wojnie.
O ile wcześniejsze posunięcia Temudżina (sojusz z Kereitami, walki z Merkitami) były kontynuacją tradycyjnej polityki mongolskiej, jaką prowadził m.in. jego ojciec, o tyle sojusz z państwem Jin był jej zdecydowaną zmianą. Sojusz ten był wprawdzie jedynie taktyczny, podyktowany odziedziczoną wrogością do Tatarów - domniemanych sprawców śmierci Jesügeja, nie mniej był pierwszym znakiem świadczącym, że Czyngis-chan zamierza zmienić polityczne status quo regionu. Ta pierwsza próba przypuszczalnie skończyła się źle. Po sukcesach w walkach z Tatarami Czyngis-chan kilka lat miał spędzić w dżurdżeńskiej niewoli.
Informacja dotycząca pobytu Czyngis-chana w niewoli nie jest pewna, wiadomo jednak, że przez kilka lub kilkanaście lat nie przejawiał żadnej aktywności politycznej. Pod koniec lat 90. znów znalazł się w Mongolii na czele swojej ordy. W 1197 roku pomógł Ong-chanowi odzyskać odebrany mu przez Najmanów tron. Jego siła militarna nie była wówczas zbyt duża, jednak przetrwanie ordy w okresie niewoli wodza świadczy o stabilności zdobytej władzy. Większość Mongołów zachowywała niezależność, jednak nie było wśród nich wodza, który wystąpiłby przeciw Czyngis-chanowi. On też wydawał się zadowalać swoją pozycją, dbając raczej o dyscyplinę wśród własnej ordy i umocnienie sojuszu z Kereitami niż o rozszerzenie swej władzy.
Niewiele źródeł opisuje wczesny okres życia i działalności Temudżina. Najwięcej informacji na ten temat zawiera Tajna historia Mongołów. O ile jednak większość naukowców przyjmuje prawdziwość najważniejszych z opisywanych tam faktów, o tyle często kwestionują oni podane w kronice daty wydarzeń. Głównym źródłem kontrowersji jest kilkunastoletnia luka w przedstawionym w Tajnej historii życiorysie młodego Czyngis-chana - między rokiem 1183 a 1200 nie notuje ona żadnych wydarzeń. Jedynym faktem wymienianym w kronice, który możemy umieścić gdzieś w tym okresie, jest historia politycznych wolt Ong-chana, którą Czyngis-chan przypomina w liście do niego. Jednak sam Czyngis nie bierze w większości z nich udziału, dopiero na końcu wspomagając sojusznika i przywracając mu władzę.
Z tego względu niektórzy historycy, wątpiąc w tak długą bezczynność energicznego wodza, przesuwają takie wydarzenia, jak porwanie Börte i wojnę z Merkitami oraz uznanie Temudżina Czyngis-chanem z początku lat 80. na okres późniejszy. I tak np. Louis Hambis umieszcza porwanie Börte nie w roku 1180, ale w 1184, zaś ogłoszenie Temudżina Czyngis-chanem między 1187 a 1189. Tę koncepcję, przynajmniej w części dotyczącą porwania Börte, przyjmuje też John Man. László Lőrincz uważa, że Temudżin został chanem w 1190 roku. Jack Weatherford porwanie Börte umieszcza w 1178, wybór na chana - w 1189, rok później bitwę pod Dałan Bałdżit, a wyprawę na Tatarów - dopiero w 1196. Stanisław Kałużyński cały ciąg zdarzeń od porwania Börte widzi w nieokreślonych dokładnie okolicach roku 1200.
Znaczne przesunięcie dat rozwiązuje wprawdzie problem bezczynności Temudżina, rodzi jednak inne wątpliwości. Wiadomo choćby, że jego trzeci syn Ugedej już w 1203 roku był na tyle dorosły, aby samodzielnie z dala od ojca brać udział w bitwie. Musiał więc już mieć co najmniej kilkanaście lat, zaś porwanie Börte musiało się odbyć kilka lat przed jego narodzinami, zatem z pewnością w latach 80. i to raczej w ich pierwszej połowie (w chwili śmierci miał mieć 56 lat, co wskazywałoby rok 1185).
Dat z Tajnej historii Mongołów broni Lew Gumilow, uzasadniając je właśnie wiekiem synów Czyngis-chana, a także uzasadniając lukę w jego życiorysie kilkunastoletnią niewolą dżurdżeńską, którą mongolscy kronikarze chcieli - jego zdaniem - ukryć. Jedyną występującą we wczesnych źródłach informacją bezpośrednio kwestionującą tę chronologię jest wiek Dżocziego, który w chwili śmierci w 1227 roku miał mieć trzydzieści kilka lat. Mógłby się zatem urodzić najwcześniej pod koniec lat 80., co jednak zupełnie nie zgadza się z wiekiem pozostałych synów Temudżina.
Sytuacja zmieniła się w roku 1201, gdy powstała, skierowana przeciw Czyngis-chanowi i Ong-chanowi, koalicja plemion mongolskich, tatarskich i najmańskich. Obrała ona swoim wodzem Dżamukę, nadając mu tytuł Gurchana: chana powszechnego. Koalicja ta rozpadła się wprawdzie już podczas pierwszej bitwy pod Köjten, nie zatrzymało to jednak wojny. Tym razem, wszystkie strony konfliktu: Najmanowie, Dżamuka i Czyngis-chan, dążyły do ostatecznego rozstrzygnięcia. Po bitwie Czyngis-chan ruszył w pościg za Tajczutami, których rozbił i przyłączył do swojej ordy, a Ong-chan - za Dżamuką. Nic nie wiadomo o rezultatach tego drugiego pościgu, ale rok później Dżamuka stał się ważnym doradcą Ong-chana.
W tym samym roku Czyngis-chan odparł atak Merkitów w miejscowości Tersüt. Jesienią 1202 roku pod Dałan Nemürges pokonał Tatarów. Po tej bitwie wydał rozkaz ścięcia wszystkich jeńców, powyżej osi wozu. Następnie u boku Ong-chana pokonał Najmanów nad jeziorem Kisził Basz (dziś Baga-nur), jednak przed następnym starciem z nimi Ong-chan pod wpływem Dżamuki zerwał sojusz z Czyngis-chanem.
Ong-chan, ścigany przez Najmanów, musiał wezwać Temudżina na pomoc. Tym razem nie był już równorzędnym sojusznikiem i w zamian za ratunek, musiał wydziedziczyć swojego syna i uznać Czyngis-chana swoim spadkobiercą.
Czyngis-chan starał się wówczas o małżeństwo swojego najstarszego syna Dżocziego z córką Ong-chana, której mu jednak początkowo odmówiono. Usynowienie Czyngis-chana wzmocniło pozycję Dżamuki, który namówił syna To'oriła - Nikła Sengüma do buntu, a następnie, mając poparcie kereickich możnych, zmusił Ong-chana do zerwania sojuszu.
Początkowo Kereici zamierzali zabić Czyngis-chana podstępem. Wiosną 1203 roku, zgodzili się na ślub Dżocziego i córki Ong-chana i zaprosili Temudżina na przyjęcie zaręczynowe. Ten wyruszył na nie z zaledwie 10 ludźmi, lecz ostrzeżony w drodze przez Mönglika zawrócił, a po uniknięciu kolejnej pułapki zaczął uciekać, zbierając jednocześnie armię. Po kilku dniach pogoni, przegrał z Kereitami dowodzonymi prawdopodobnie przez Dżamukę pod Kałakałdżit-elet, ale dzięki tej bitwie udało mu się uciec.
Wedle Tajnej historii, Czyngis-chan miał po tej bitwie jedynie 2600 żołnierzy (Raszyd al-Din podaje liczbę 4600). Przez pół roku toczył negocjacje pokojowe z Ong-chanem, którego w międzyczasie opuścił Dżamuka, aby jesienią tego samego roku napaść na jego obóz i rozbić go, zmuszając do samotnej ucieczki, podczas której Ong-chan zginął, Kereici zaś zostali włączeni do ordy zwycięzcy.
W roku 1204, na stokach góry Kun, pokonał Najmanów i walczącego u ich boku Dżamukę. Dopiero po tym zwycięstwie większość mongolskich stronników Dżamuki przeszła na stronę Czyngis-chana. Jesienią tego samego roku pod Karadał Hudża'ur pokonał Merkitów i włączył większość z nich do swojej ordy. Rok później, w bitwie nad Irtyszem, pokonał połączone siły niedobitków Najmanów i Merkitów, po czym skazał na śmierć zdradzonego przez własnych żołnierzy Dżamukę. Walki lat 1201-1206 wszystkie strony postrzegały jako wojnę domową. Mimo że nie wszystkie zaangażowane w nią plemiona były blisko spokrewnione (Najmanowie to lud turecki, reszta plemion była pochodzenia mongolskiego), a niektóre dzieliła wielopokoleniowa wrogość (np. Mongołów i Tatarów), to wszystkie uznawały, że ludy zamieszkujące stepy stanowią, czy też przynajmniej powinny stanowić, jeden organizm polityczny.
W 1206 roku odbył się wielki kurułtaj - zjazd wszystkich podbitych ludów u źródeł Ononu. Zjazd ten formalnie uznał Temudżina władcą wszystkich podbitych ludów z tytułem Kagana. Oznaczało to formalny początek nowego organizmu politycznego: Imperium Mongolskiego. Doszło tam również do organizacji dworu Czyngis-chana oraz reorganizacji armii: podział na 95 minganów (a zatem liczyła ona w tym momencie ok. 95 tys. żołnierzy) i wyznaczenie ich dowódców. Rozbudowano też gwardię osobistą Czyngis-chana: Straż Nocną z 80 do 1 tys., Straż Dzienną z 70 do 8 tys. osób i dodatkowy oddział łuczników w sile 1 tys., przy czym liczebność Straży Nocnej miała pozostać tajna (być może tajna miała być jedynie wielkość jej oddziału aktualnie pełniącego służbę). Straż Nocna miała też pełnić ogólną kontrolę nad życiem dworu.
Czyngis-chan zreformował także sądownictwo. Najwyższą władzę sądową powierzył Szigiemu Kutuku, z pochodzenia Tatarowi. Spisywane przez Szigiego w Błękitnej Księdze wyroki miały stanowić podstawę prawa dla następnych pokoleń i nie mogły już zostać zmienione. Informacja o Błękitnej Księdze jest pierwszym potwierdzeniem na używanie pisma na dworze mongolskim. W tym czasie powstała również kancelaria Wielkiego Chana, a jej pierwszym szefem i organizatorem był Ujgur - Tatatunga, były szef kancelarii Najmanów.
W ciągu 3 następnych lat Czyngis-chan, przeważnie bez walki (wystarczyła demonstracja siły), podporządkowywał sobie liczne, drobne ludy stepu i południowej Syberii. W tym czasie musiał też zmierzyć się z opozycją wewnętrzną rodu Kongoktan, z którego wywodził się m.in. wielki szaman Mongołów - Kököczü Teb-Tengri, wpływowy doradca chana.
Kongoktanowie nie atakowali bezpośrednio Temudżina, ale starali się podporządkować sobie lub odsunąć od wpływów jego braci, a Teb-Tengri zaczął organizować równoległy do chańskiego dwór. Początkowo była to polityka skuteczna. Czyngis-chan dał się sprowokować do konfliktu z bratem Kasarem, w końcu jednak zgodził się, aby inny jego brat, Otczigin, zorganizował zamach na Teb-Tengriego. Pod pretekstem pojedynku (walka wręcz była częstym sposobem rozwiązywania konfliktów na dworze mongolskim) słudzy Otczigina złamali kręgosłup szamana w przedsionku namiotu Czyngis-chana. Co ciekawe, mimo że bracia zabitego po jego śmierci rzucili się na Temudżina, któremu ledwie udało się uciec pod ochronę straży, to nie zostali w żaden sposób ukarani. Lew Gumilow twierdzi, że spór z Teb-Tengrim miał wielki wpływ na ukształtowanie stosunku rodu Czyngis-chana do religii, który cechował się od tej pory z jednej strony tolerancją, a z drugiej niedopuszczaniem kapłanów żadnej religii do wpływu na rodzinę chana.
W roku 1209 do państwa Czyngis-chana dobrowolnie przyłączyli się Ujgurzy, odrzucając dotychczasowe zwierzchnictwo Karakitańskie. Niektórzy historycy uważają, że to właśnie ujgurscy kupcy, dążący do opanowania szlaków handlowych przyczynili się do dalszej ekspansji Mongołów (a przede wszystkim ją sfinansowali) zwłaszcza do ataku na Chiny. Następnie w tym samym roku, chan zaatakował Tangutów (już w dwóch wcześniejszych latach miały miejsce małe najazdy mongolskie na ich państwo), których wojska rozbił, nie udało mu się jednak zdobyć ich stolicy. Mimo udanej obrony Tanguci zdecydowali się zakończyć wojnę i zawrzeć sojusz z Mongołami. Prawdopodobnie celem ataku na Tangutów było zabezpieczenie flanki przed atakiem na państwo Dżurdżenów. Być może podczas wojny z Tangutami, Czyngis-chan po raz pierwszy użył, na dużą skalę, wojsk inżynieryjnych. Próbował mianowicie zmieniając bieg rzeki Huang He zatopić tanguską stolicę. Operacja ta nie powiodła się, jednak cała wojna zakończyła się sukcesem. Lew Gumilow uważa, że to sami Tanguci wykorzystali rzekę do zatopienia mongolskiego obozu. Niewątpliwe jest jednak, że później (choćby w 1221 podczas oblężenia Urgenczu), Mongołowie stosowali skutecznie tę metodę do zatapiania wrogich miast.
W 1211 Czyngis-chan zaatakował chińskie (choć rządzone przez Dżurdżenów) państwo Jin. Oficjalnymi powodami ataku były: dawne mordy Dżurdżenów na chanach mongolskich (w Chinach zabity został m.in. Ambakaj), a także prześladowania, jakim miał podlegać spokrewniony z Mongołami lud Kitanów (kitańscy posłowie mieli prosić Chana o interwencję już w 1208 roku). O ile pierwszy powód był obliczony na przekonanie o słuszności wyprawy własnych poddanych, o tyle drugi miał na celu przede wszystkim zdobycie sprzymierzeńców po stronie chińskiej.
Kitanowie - dawni władcy północnych Chin - stanowili znaczną część armii dżurdżeńskiej. Być może jednym z powodów wojny było także żądanie uznania przez Czyngis-chana dżurdżeńskiego zwierzchnictwa. Jednocześnie z atakiem mongolskim od północy ruszył, być może uzgodniony z Mongołami, atak Cesarstwa Song od południa (ten atak został jednak szybko odparty przez Dżurdżenów). Czyngis-chan zabrał na tę wyprawę wszystkich swoich synów, jednak funkcje dowódcze powierzył doświadczonym wodzom Dżebe i Mukalemu.
Już w pierwszym roku wojny Mongołowie odnieśli znaczny sukces. W pierwszym uderzeniu zdobyli nadgraniczne miasta Fuzhou (obecnie Zhangbei) i Xuande (obecnie Xuanhua). Następnie, dzięki wykonanemu przez Dżebe pozorowanemu odwrotowi, pokonali pierwszą, znaczącą armię dżurdżeńską, broniącą przełęczy Czabczijalskiej (chin. Juyongguan). Na ich stronę przeszła większość Kitanów. Do swojej armii włączył ich dowodzący wschodnim skrzydłem (działającym na terytorium południowej Mandżurii) Dżebe. On też zdobył miasto Liaoyang, znów pozorując odwrót, a następnie uderzając na ścigających go Dżurdżenów.
W roku 1214 Czyngis-chan podszedł pod Pekin, którego jednak chyba nie miał zamiaru zdobywać. Demonstracja siły była na tyle skuteczna, że Dżurdżeni poprosili o pokój, godząc się na zależność od Mongołów i podział państwa z Kitanami. Armia mongolska miała pozostać w Chinach jedynie do następnego roku (Wycofanie się przez pustynię Gobi zimą nie było możliwe). Jednak w 1215 roku, znów wybuchła wojna. Jej przyczyną było przetrzymanie na dworze dżurdżeńskim mongolskich posłów skierowanych do dynastii Song i przeniesienie dżurdżeńskiej stolicy ze znajdującego się w zasięgu wojsk mongolskich Pekinu na południe, co zostało odebrane jako przygotowania do wojny.
W ciągu roku 1215 Czyngis-chan łatwo zajął Pekin i pozostałe terytoria dżurdżeńskie na północ od Huang He. W 1216 roku wraz z większością armii powrócił do Mongolii z ogromnymi łupami. Założył wówczas pierwszą, krótkotrwałą stolicę imperium - Awargę. W Chinach pozostawił część armii pod dowództwem Mukalego, mimo jednak jego wysiłków podbój państwa Dżurdżenów zakończył dopiero następca Czyngis-chana. Poza bogactwami materialnymi Czyngis-chan przywiózł z Chin również wielu wykształconych ludzi, którzy w przyszłości znacznie wpłynęli na oblicze imperium. Był wśród nich Yelü Chucai, który początkowo zasłynął jako wróżbita, ale już za rządów Ugedeja został szefem kancelarii chańskiej.
Tymczasem musiał skupić uwagę na kierunku zachodnim, gdzie niebezpiecznie wzmocniły się pobite przez niego plemiona Najmanów i Merkitów, które pod wodzą najmańskiego następcy tronu Küczlüka, opanowały Chanat Kara Kitajów. Należy tu podkreślić, że o ile do wojny z Chinami doszło z inicjatywy Mongołów (co było kontynuacją wielowiekowych konfliktów między Chinami a Wielkim Stepem), o tyle w konflikty na zachodzie został wciągnięty przypuszczalnie wbrew własnej woli.
W 1216 roku najstarszy syn Czyngis-chana Dżoczi powstrzymał rajd Merkitów, po czym ruszył za nimi w pogoń i rozbił ich nad rzeką Irgiz, gdzie z nieznanych powodów został zaatakowany przez władcę Chorezmu Mohameda. Dżoczi odparł atak i wycofał się wraz ze swoim oddziałem do Mongolii. Według innych źródeł, bitwę wygrali Chorezmijczycy, odpierając tym samym, pierwszą próbę mongolskiego ataku.
Dwa lata później Kara Kitajowie i Najmanowie Küczlüka zaatakowali sprzymierzone z Mongołami miasto Ałmałyk, którego władca ożeniony był z wnuczką Czyngis-chana. Chan natychmiast zorganizował wyprawę ratunkową. Na wieść o zbliżaniu się Mongołów, pod wodzą Dżebego, armia Küczlüka rozpadła się, a Kara Kitajowie bez walki przystali do imperium mongolskiego. Wyprawa ta została odebrana jako wyzwolenie przez muzułmańską część ludności Chanatu Kara Kitajskiego, która była prześladowana przez Küczlüka.
W tym samym roku 1218, na rozkaz władcy Chorezmu w mieście Otar, została zatrzymana karawana idąca z Mongolii. Czyngis-chan wysłał poselstwo w celu wynegocjowania jej uwolnienia, jednak Chorezmijczycy zabili jednego z posłów, co w oczach Mongołów było równoznaczne z wypowiedzeniem wojny. Późniejsze źródła muzułmańskie podają, że do wojny miał namawiać Czyngis-chana, wrogi Chorezmowi Kalif, jednak jest to najprawdopodobniej informacja fałszywa.
W tym czasie, około roku 1220, założył Karakorum. Początkowo było ono zaledwie bazą wojskową, później przekształciło się w stolicę państwa. Chorezm nie wykorzystał przewagi liczebnej swej armii (według różnych źródeł od 300 do 400 tys. żołnierzy, wobec armii mongolskiej, liczącej od 100 do 200 tys. ludzi), która została podzielona na wiele garnizonów w różnych miastach. Atak rozpoczęto w 1220 od nadgranicznego Otaru, pod którym Czyngis-chan pozostawił część armii pod dowództwem Czagataja i Ugedeja. Sam z głównymi siłami zaatakował i zdobył Bucharę, a następnie Samarkandę.
Po zdobyciu Buchary, przemawiał do przedstawicieli zebranej w meczecie miejscowej elity dowodząc, że zwycięstwo zostało mu dane przez Boga ze względu na ich grzechy. Mohamed uciekł na zachód, a jego armia rozpadła się z powodu sporów między dowódcami. W pościg za nim zostali wysłani Dżebe i Subedej. Mohamed umarł w tym samym roku lub na początku 1221 na jednej z wysp Morza Kaspijskiego. Obronę usiłował podjąć jego syn Dżalal ad-Din Manguberti, który tymczasem opuścił właściwy Chorezm i zorganizował nowe centrum państwa w Ghazni w dzisiejszym Afganistanie.
W 1221 roku Dżalal ad-Din początkowo zwyciężył 30-tysięczną armię mongolską pod dowództwem Szigiego Kutuku w dwudniowej bitwie pod Perwanem, lecz następnie uciekł przed głównymi siłami Czyngis-chana w kierunku Indii i przegrał z nim w bitwie nad Indusem. W Indiach zwerbował później nową armię i po 1225 roku odbudował przy jej pomocy silne państwo obejmujące południowe prowincje dawnego Imperium, które ostatecznie zostało pokonane za rządów Ugedeja.
Czyngis-chan wkroczył do Indii, być może z zamiarem powrotu do Mongolii drogą na południe od Himalajów, lecz wkrótce, wobec nieprzystosowania mongolskich żołnierzy do warunków pogodowych subkontynentu, wycofał się z nich.
W tym samym roku Dżoczi Czagataj i Ugedej, po długim oblężeniu, zdobyli stolicę Chorezmu Urgencz. Tym samym Mongołowie faktycznie rozbili Chorezm, choć opanowali jedynie jego północną część, a i w niej musieli w najbliższych latach tłumić liczne bunty. W czasie wojny z Chorezmem Mongolią zarządzał najmłodszy z braci chana Otczigin. Podobnie, jak w Chinach, tak i w Chorezmie Czyngis-chan starał się skupić na swoim dworze przedstawicieli miejscowej elity intelektualnej. Najważniejszymi spośród nich byli Mahmud Jalawacz i jego syn Masud. Mahmudowi zostala powierzona cywilna administracja Mawarannahru, później zaś na tym stanowisku miał go zastąpić jego syn.
W roku 1222 Czyngis-chan wysłał ekspedycję (w sile 2 tumenów) przeciw Połowcom, którzy wielokrotnie walczyli z Mongołami, wspierając Merkitów. Niektórzy historycy uważają, że była to jedynie wyprawa zwiadowcza nie mająca żadnych konkretnych celów politycznych czy militarnych. Wyprawa ta, pod dowództwem Dżebe i Subedeja, najpierw przechodząc przez Kaukaz, rozbiła wojska gruzińskie, a następnie w bitwie nad Kałką pokonała połączone siły Połowców i książąt ruskich. Rusini przed bitwą zabili posłów mongolskich, co stało się później pretekstem do późniejszej wyprawy Batu-chana, która podbiła Ruś. W drodze powrotnej, oddział ten został zdziesiątkowany w Bułgarii Kamskiej, gdzie zginął m.in. Dżebe.
W roku 1226 Temudżyn uderzył na Xixia, państwo Tangutów, którzy 7 lat wcześniej złamali warunki sojuszu, odmawiając przysyłania posiłków na wojnę z Chorezmem. Rok później 18 sierpnia Czyngis-chan zmarł podczas oblężenia tanguckiej stolicy Edziny. Informacja o jego śmierci została ogłoszona dopiero po zdobyciu miasta, a miejsce pochówku do dziś pozostaje nieznane.
W roku 1218 lub 1219, pod wpływem jednej z młodszych żon - Jesüj-katun, zdecydował się na określenie zasad podziału państwa między synów, jaki miał nastąpić po jego śmierci. Podczas dyskusji nad tym podziałem doszło do konfliktu między synami. Czyngis-chan chciał, żeby jako pierwszy swoje propozycje, czy też prośby, przedstawił najstarszy Dżoczi, na co oburzony Czagataj zapytał: Czy zwracając się do Dżocziego, żeby zabrał głos, chcesz może powiedzieć, że jemu zamierzasz oddać władzę? Jak możemy pozwolić rządzić temu merkickiemu podrzutkowi. Dżoczi rzucił się na Czagataja, lecz bracia zostali rozdzieleni przez dworzan.
Następnie, po upomnieniu przez ojca, Czagataj zaproponował, aby władzę zwierzchnią przekazać Ugedejowi, z czym zgodził się również Dżoczi, i co Czyngis-chan zaakceptował. Podział terytorialny zmieniał się później wraz z kolejnymi podbojami. Ostatecznie Ugedej wraz z tytułem Wielkiego Chana otrzymał zachodnią Mongolię i Dżungarię. Poza władzą zwierzchnią nad braćmi, miał sprawować bezpośrednią kontrolę nad miastami we wszystkich częściach imperium, a także nad podbitymi terenami zamieszkanymi przez ludność osiadłą. Ziemie położone w środkowej Azji na wschód od Amu-darii otrzymał Czagataj. Tereny rodzinne Czyngis-chana - wschodnią Mongolię (a także północne Chiny) - zgodnie z mongolską tradycją otrzymał najmłodszy syn Tołuj. Najstarszy syn Dżoczi zmarł przedwcześnie i jego miejsce zajął jego syn - Batu-chan, któremu przypadła zachodnia Syberia od Irtyszu do Uralu. Własne, niewielkie udziały, na mongolsko-mandżurskim pograniczu, otrzymali także bracia Czyngis-chana. Przekazując dziedzictwo Ugedejowi, chan miał podkreślić, że oddaje władzę jemu, a nie jego rodowi. Dziedzicem Ugedeja mógł zostać każdy potomek Czyngis-chana.
Religia wyznawana przez Czyngis-chana stanowi przedmiot sporu naukowców. Niektórzy uważają, że była to jakaś odmiana Bon. Inni, jak Feliks Koneczny uznają, że Temudżin stworzył, czy też przynajmniej próbował stworzyć, własną religię, funkcjonuje też określenie czarna religia, mające oznaczać tradycyjne i autochtoniczne wierzenia Mongołów. Podkreślane są też związki z Zoroastryzmem, wreszcie stosuje się ogólne i niejasne pojęcie Szamanizm.
Wiadomo, że Czyngis-chan czcił Wieczne Niebo i uznawał je do pewnego stopnia za tożsame z Bogiem religii monoteistycznych, stąd w wypowiedziach kierowanych do przedstawicieli obcych narodów mówił po prostu o Bogu. Czyngis-chan wielokrotnie podkreślał, że to właśnie z wyroku Wiecznego Nieba zdobył władzę i ono pozwala mu wygrywać kolejne wojny. Sam był uważany za syna Nieba. Mniejszą czcią otaczał Ziemię, czasami jako Matkę Ziemię.
Marco Polo napisał później, że Mongołowie do bóstwa niebiańskiego modlą się tylko o zdrowie ducha i ciała, zaś do ziemskiego - o trzody, dzieci i zboża.
Lew Gumilow wysunął teorię, że Ziemia była bóstwem negatywnym - odpowiednikiem Arymana. Wydaje się, że religia ta nie miała żadnej własnej nazwy, a jej wyznawców określano po prostu jako Mongołów.
Pewną czcią Czyngis-chan otaczał także górę Burkan Kałdun, na której w młodości kilkakrotnie chronił się przed wrogami. Uważał jednak, że miejsce to jest szczególne, nie samo z siebie, ale również z woli Wiecznego Nieba.
Wiele późniejszych źródeł stwierdza, że Mongołowie się nie modlą, ale u Raszida ad-Dina, zachował się tekst modlitwy Czyngis-chana, sprzed wyprawy na Chiny. W jego państwie panowała tolerancja religijna, na dworze chana i wokół niego gromadziło się duchowieństwo wszystkich religii Imperium. Tolerancja ta ograniczona była chyba tylko w przypadku synów chana, którzy nie mogli porzucić religii przodków.
Temudżin miał pięciu braci, trzech rodzonych: Kasara, Kaczi'una, i Temügego zwanego Otcziginem i dwóch przyrodnich Bektera i Belgüteja. Miał też jedną siostrę Temülün.
W dzieciństwie był skonfliktowany z przyrodnimi braćmi. Jednak po zabójstwie Bektera, udało mu się zyskać przychylność Belgüteja, który w pierwszych latach działalności Temudżina, stał się jednym z jego najważniejszych sprzymierzeńców. Bracia razem pojechali po Börte, razem zdobywają też przyjaźń Ong-chana.
W dalszych latach wszyscy bracia pełnili funkcje dowódcze w armii Czyngis-chana. Najmocniejszą pozycję zdobył, pomimo kilku konfliktów z bratem, Kasar, którego potomkowie byli w protokole imperium uznawani za równych synom Czyngis-chana.
Pierwszą żoną Temudżina była Börte. W późniejszym czasie Czyngis-chan poślubił wiele innych kobiet i miał z nimi nieznaną, lecz dużą, liczbę dzieci. Jednak jedynie synowie Börte: Dżoczi, Czagataj, Ugedej i Tołuj byli uznani za dziedziców władcy. Czyngis-chan uznał za swoje wszystkie jej dzieci, mimo że co najmniej w przypadku najstarszego Dżocziego jego ojcostwo było wątpliwe.
Lew Gumilow na podstawie niepewnych źródeł, kwestionuje także jego ojcostwo w wypadku Tołuja. Czyngis-chan wraz z rozwojem swego imperium, poślubiał kolejne kobiety spośród podbitych ludów (zdobywanie pięknych kobiet dla wodza było jednym z podstawowych obowiązków żołnierskich w jego ordzie, w pierwszej przysiędze ułożonej po ogłoszeniu go chanem pojawia się na drugim miejscu, zaraz po prowadzeniu wojen). Zachowały się imiona jedynie kilku z nich: Kada'an, Jesügen-katun, Jesüj-katun, Kułan-katun, Ibaka-beki. Imiona większości jego dzieci z tych związków, nie są znane, podobnie jak imiona większości córek Czyngis-chana, choć wiadomo, że było ich wiele (w wyliczeniu dowódców Minganów Temudżin ośmiu z nich nazywa zięciami, wiadomo też, że wielu poddającym się dobrowolnie wodzom oddawał swe córki za żony).
Pod koniec życia Czyngis-chan popadł w konflikt ze swoim najstarszym synem Dżoczim. Dżoczi, usprawiedliwiając się chorobą, nie przybył na wezwanie ojca, gdy ten chciał rozwiązać jego kolejny spór z Czagatajem. W tym samym czasie urządzał jednak, wraz ze swym dworem, polowania. W niewyjaśnionych okolicznościach Dżoczi zginął kilka miesięcy przed Czyngis-chanem. Wielu historyków uznaje, że został on zamordowany na jego rozkaz, lub wręcz skazany na śmierć za sprzyjanie podbitym ludom (co było powodem sporu z Czagatajem).
Filmy
Muzyka